Zbliża się czas
wakacji, a co za tym idzie, rodzinne lub przyjacielskie wycieczki.
Pewnie
zgodzicie się z tym, że jak jesteście w nowym mieście, nigdy nie wiecie gdzie
smacznie i tanio zjeść lub napić się dobrej kawy.
I właśnie przez to, zazwyczaj lądujecie się w jakiejś beznadziejnej sieciówce.
Zamiast dać zarobić taniej
knajpie z kiepskim jedzeniem, polecam wam zjeść coś w klimatycznym miejscu,
którego nie ma w żadnym innym mieście.
W związu z tym postanowiłam
stworzyć dla was krótką listę sprawdzonych prze mnie miejsc w centrum
Wrocławia, gdzie będziecie mogli w miare tanio i smacznie zjeść, napić się kawy
lub zjeść jakieś pyszne domowe ciasto.
1. Friends
Ratusz – bisto idealne na śniadanie, obiad i kolacje. Ja uwielbiam stamtąd
jajecznicę, makaron ze szpinakiem i kurczakiem oraz wszystkie
słodkości. Ceny są bardzo przystępne, śniadanie można zjeść za ok. 11 zł.,
a obiad do 21,50.
2. Vega
– wegetariański bar w którym zjadłam najwięcej obiadów ze wszystkich knajp we
Wrocławiu. Polecam ją nawet mięsożercom bo jest naprawde pysznie. Kotlety buraczane,
szpinakowo-serowe czy fasolowe podbiją serce każdego!
3. Cegielnia
(ul. Więzienna 21) – bistro znajdujące się na pasie restauracji w jednej z
wąskich uliczek wrocławskiego rynku. Słynie z pysznych sałatek i makaronów oraz
dużych porcji. Niecodzienny klimat zapada w pamięć każdego turysty. Ja najbardziej lubię sałatki, których wybór jest przeogromny, ale inne dania też są pyszne.
4. Stp
(ul. Kuźnicza 10) oraz Bazylia (ul. Kuźnicza 42) – dwa bary działające
na tej samej zasadzie, czyli jedzenia na wagę. Nakładasz co chcesz, ile chcesz,
potem ważysz i płacisz. Stp łatwo znaleźć, z Bazylią już trudniej, ponieważ
nie ma żadnego logo, bo przynależy do uniwersytetu. Jedynie można po tych małych
napisach, które są na szybach wywnioskować, że to bar z jedzeniem.
5.
Frankies (Wita Stwosza 57) – Dosyć nowe bistro ze świeżymi sokami i
lekkostrawnymi przekąskami. Lista kombinacji sokowych i koktalji robi wrażenie.
Oprócz tego są tam kanapki i sałatki robione ma miejscu. Idealne miejsce na
drugie śniadanie albo lunch. Ja najczęściej zamiawiam sok Green Sky(jabłko,
ananas, szpinak) i sałatkę Cheese (sałata, gruszka, awokado, pomidory suszone,
oliwki, orzechy nerkowca).
6. Czeski
Film (ul. Kiełbaśnicza 2)– Pub, który mogę polecić z ręką na sercu. Spędziłam
w nim pół życia :) Do picia znajdziecie tam różne rodzaje kaw, herbat,
koktajli i alkoholi. Do jedzenia ciasta, naleśniki, pierogi. Fajną opcją jest
dodatkowa karta na każdą pore roku, z różnymi pysznościami. Ja uwielbiałam to miejsce za to, że wieczorem można usiąść w ogródku z kocem, kubkiem kawy w ręce i pierogami :D Jedyne co trzeba pamiętać, że do środka wchodzi się
tak jak do hotelu "Dwór Polski" ale w okresie letnim przy ulicy
są wystawione stoły z parasolami, więc na pewno znajdziecie.
7. Dwie
małpy (ul. Ruska 10) – malutka kawiarnia z najlepszą kawą i ciastami na świecie!
Nic więcej nie muszę pisać...no może, że jestem fanką tarty cytrynowej!
Nic więcej nie muszę pisać...no może, że jestem fanką tarty cytrynowej!
8.
Charlotte ( ul. Św. Antoniego 2/4) - piekarnio - kawiarnia, jedyna
sieciówka, którą warto polecić. Wszystkie chleby i bagietki Charlotte są wyrabiane i pieczone na
miejscu. Są francuskie wina oraz pyszne konfitury, świetny klimat. Moim zdaniem
najlepsze jest klasyczne śniadanie w charlotte, czyli koszyczek pieczywa,
konfitura, biała lub czarna czekolada do wyboru oraz kawa.
9. Polish lody (lody
naturalne) (pl.Bema 3/1B) – lodziarnia w której podają gigantyczne
porcje i codziennie są nowe smaki. Tylko czekoladowe, śmietankowe i truskawkowe
są niezmienne. Porcja kosztuje 3, 50.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz